Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 08.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
pracownik Politechniki Gdańskiej, wtedy szef wspomnianej komisji. - Nocami się tam przesiadywało, jeździło po całej Polsce. Przez te lata choć raz musiałbym coś zauważyć. Albo jestem jakiś zupełny ciapek... No chyba nie.

W 1993 r. "Gazeta Wyborcza" opublikowała obszerny reportaż poświęcony prałatowi. Znalazł się tam następujący passus: "Po plebanii kręci się gromadka młodzieńców przeszkolonych na wszystkie fronty. Są ministrantami, bramkarzami, sekretarzami. Mijamy w przedpokoju jednego z nich, wprowadza rower - szorty, adidasy i biała podkoszulka z wielkim czerwonym napisem ťJestem dziewicąŤ". W gdańskich kręgach towarzyskich od dawna żartowano, że prałat lubi "chłoptasiów", już nie dzieci, ale młodych mężczyzn, że preferuje nordycki typ urody
pracownik Politechniki Gdańskiej, wtedy szef wspomnianej komisji. - Nocami się tam przesiadywało, jeździło po całej Polsce. Przez te lata choć raz musiałbym coś zauważyć. Albo jestem jakiś zupełny ciapek... No chyba nie.<br><br>W 1993 r. "Gazeta Wyborcza" opublikowała obszerny reportaż poświęcony prałatowi. Znalazł się tam następujący passus: "Po plebanii kręci się gromadka młodzieńców przeszkolonych na wszystkie fronty. Są ministrantami, bramkarzami, sekretarzami. Mijamy w przedpokoju jednego z nich, wprowadza rower - szorty, adidasy i biała podkoszulka z wielkim czerwonym napisem ťJestem dziewicąŤ". W gdańskich kręgach towarzyskich od dawna żartowano, że prałat lubi "chłoptasiów", już nie dzieci, ale młodych mężczyzn, że preferuje nordycki typ urody
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego