Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 08.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Kinga

Wiesz co, nic nie myśl... Może faktycznie jego zachowanie jest bez sensu, ale wygląda na to, że bawicie się świetnie. Jak zaczniecie sobie wyjaśniać, to zrobi się nudno. I wcale nie dowiesz się, czy on kocha ciebie, czy tę swoją byłą. Machajcie do siebie dalej.


Nie dam już ani grosza

Nigdy nie korzystałam z cudzej pomocy, wręcz przeciwnie, już w liceum sama szyłam sobie ciuchy i łapałam dorywcze prace, a na studiach już byłam całkiem samodzielna. Uważałam, że to zupełnie naturalne i nigdy nie oczekiwałam, że rodzice powinni mi coś zapewnić. W tym roku zmieniłam pracę, w nowej mam kierownicze
Kinga&lt;/&gt;<br><br>Wiesz co, nic nie myśl... Może faktycznie jego zachowanie jest bez sensu, ale wygląda na to, że bawicie się świetnie. Jak zaczniecie sobie wyjaśniać, to zrobi się nudno. I wcale nie dowiesz się, czy on kocha ciebie, czy tę swoją byłą. Machajcie do siebie dalej. <br><br>&lt;div1&gt;<br>&lt;tit&gt;Nie dam już ani grosza &lt;/&gt;<br><br>Nigdy nie korzystałam z cudzej pomocy, wręcz przeciwnie, już w liceum sama szyłam sobie ciuchy i łapałam dorywcze prace, a na studiach już byłam całkiem samodzielna. Uważałam, że to zupełnie naturalne i nigdy nie oczekiwałam, że rodzice powinni mi coś zapewnić. W tym roku zmieniłam pracę, w nowej mam kierownicze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego