Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Europa długo jeszcze nie ma szans, by stać się jednym państwem, gdyż pozbawiona jest co najmniej dwóch podstawowych cech państwa: własnego wojska i własnej polityki wobec krajów trzecich. Na razie słynna Europejska Tożsamość Obronna (ESDI) to tylko polityczna rafa w stosunkach z Ameryką. Europa nie ma woli powołania (i skąpi grosza) na wystawienie skutecznych i mobilnych sił szybkiego reagowania. Sekretarz generalny NATO George Robertson uznał, że Europa byłaby wiarygodna, gdyby mogła wystawić i utrzymać takie siły chociaż przez rok. Tymczasem Europa mówi raczej o jakiejś wojskowej strukturze politycznej, decyzyjnej (bez wojsk), czym tylko naraża NATO na konflikty wewnętrzne i budzi irytację
Europa długo jeszcze nie ma szans, by stać się jednym państwem, gdyż pozbawiona jest co najmniej dwóch podstawowych cech państwa: własnego wojska i własnej polityki wobec krajów trzecich. Na razie słynna Europejska Tożsamość Obronna (ESDI) to tylko polityczna rafa w stosunkach z Ameryką. Europa nie ma woli powołania (i skąpi grosza) na wystawienie skutecznych i mobilnych sił szybkiego reagowania. Sekretarz generalny NATO George Robertson uznał, że Europa byłaby wiarygodna, gdyby mogła wystawić i utrzymać takie siły chociaż przez rok. Tymczasem Europa mówi raczej o jakiejś wojskowej strukturze politycznej, decyzyjnej (bez wojsk), czym tylko naraża NATO na konflikty wewnętrzne i budzi irytację
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego