Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
jeszcze o kilku innych rzeczach.
A: Mianowicie?
W: Na przykład jest wąchaczem.
A: To się fachowo nazywa fetyszystka smakowo-zapachowa.
W: No proszę, jaka ładna nazwa. No i jeszcze jeden ważny aspekt tej sprawy. Otóż Monika najzwyczajniej w świecie mogła się przywiązać do tej sukienki. Na przykład stwierdziła, że w groszki wygląda lepiej.
A: A może bała się, że po upraniu słynna sukienka straci kolor. Przecież nie ogląda polskich reklam, i nie wie, że wymyślono już specjalne proszki na takie okazje. A tak na marginesie. Monika to nie jedyna postać, która darzy słynną sukienkę taką sympatią. Wprost uwielbia ją niejaki Kenneth
jeszcze o kilku innych rzeczach.<br>A: Mianowicie?<br>W: Na przykład jest wąchaczem.<br>A: To się fachowo nazywa fetyszystka smakowo-zapachowa.<br>W: No proszę, jaka ładna nazwa. No i jeszcze jeden ważny aspekt tej sprawy. Otóż Monika najzwyczajniej w świecie mogła się przywiązać do tej sukienki. Na przykład stwierdziła, że w groszki wygląda lepiej.<br>A: A może bała się, że po upraniu słynna sukienka straci kolor. Przecież nie ogląda polskich reklam, i nie wie, że wymyślono już specjalne proszki na takie okazje. A tak na marginesie. Monika to nie jedyna postać, która darzy słynną sukienkę taką sympatią. Wprost uwielbia ją niejaki Kenneth
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego