policjanci ze słupskiej drogówki zostali wezwani przez kierowcę autobusu, który na drodze potrącił dzika. &lt;name type="person"&gt;Wojciech P.&lt;/&gt; i &lt;name type="person"&gt;Dariusz Z.&lt;/&gt; spisali protokół i postanowili zająć się żyjącym jeszcze dzikiem. Kiedy autobus odjechał, jeden z pasażerów usłyszał strzał. Po zwierzęciu, które powinno być oddane do punktu skupu dziczyzny, zaginął wszelki ślad. Policjantom grozi do 10 lat więzienia.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world"&gt;&lt;tit&gt;&lt;name type="person"&gt;Tony Blair&lt;/&gt; oczyszczony z zarzutów&lt;/&gt;<br>&lt;name type="person"&gt;Tony Blair&lt;/&gt; nie jest winny śmierci &lt;name type="person"&gt;Davida Kelly'ego&lt;/&gt;. Tak brzmi raport lorda &lt;name type="person"&gt;Huttona&lt;/&gt;, na który z zapartym tchem czekała cała &lt;name type="place"&gt;Wielka Brytania&lt;/&gt;.<br>&lt;name type="person"&gt;Kelly&lt;/&gt; był ekspertem wojskowym. W lipcu zeszłego roku podciął sobie żyły, gdy ujawniono, że to on był źródłem informacji