Typ tekstu: Książka
Autor: Radosław Kobierski
Tytuł: Harar
Rok: 2005
eschatologią. I to nie jedzenie byle jakie, ale mięsne, sycące, pełne białka, soli mineralnych i życia.
Kolejnym niepokojącym sygnałem oddalania się ojca było to jego powiedzenie "austriackie gadanie". Wynikało ono oczywiście z dwustronnego niezrozumienia. Ojciec nie mógł pojąć, że nie jest już tamtym ojcem, że wszystko się zmieniło, że w gruncie rzeczy zostały mu jeszcze jakieś resztki pamięci i nazwisko, że ludzie wciąż kłaniają mu się na ulicach i telefonują, by złożyć życzenia imieninowe, ale poza tym był innym człowiekiem, z innymi przyzwyczajeniami, innymi tęsknotami, jeśli je w ogóle miał. My zaś nie potrafiliśmy go zaakceptować takiego, jaki był, jakby liczyło
eschatologią. I to nie jedzenie byle jakie, ale mięsne, sycące, pełne białka, soli mineralnych i życia.<br>Kolejnym niepokojącym sygnałem oddalania się ojca było to jego powiedzenie "austriackie gadanie". Wynikało ono oczywiście z dwustronnego niezrozumienia. Ojciec nie mógł pojąć, że nie jest już tamtym ojcem, że wszystko się zmieniło, że w gruncie rzeczy zostały mu jeszcze jakieś resztki pamięci i nazwisko, że ludzie wciąż kłaniają mu się na ulicach i telefonują, by złożyć życzenia imieninowe, ale poza tym był innym człowiekiem, z innymi przyzwyczajeniami, innymi tęsknotami, jeśli je w ogóle miał. My zaś nie potrafiliśmy go zaakceptować takiego, jaki był, jakby liczyło
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego