mężczyzny z grupą krwi A, a takich mężczyzn jest w Polsce 39%. Zatem prawdopodobieństwo, iż mężczyzna mylnie posądzony o ojcostwo dziecka zdoła się obronić przez badanie grup krwi, gdy wiadomo, iż dziecko ma grupę krwi AB, a matka dziecka grupę krwi A, wynosi tyle, co prawdopodobieństwo, że dany mężczyzna wykazuje grupę krwi 0 albo grupę krwi A. Ponieważ wykazanie jednej z tych grup wyklucza wykazanie drugiej z nich, prawdopodobieństwa można po prostu dodać. W świetle takiej wiedzy prawdopodobieństwo obronienia się przez badanie grup krwi mężczyzny mylnie posądzonego o ojcostwo w przypadku, gdy dziecko ma grupę krwi AB, a jego matka - grupę krwi