Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.30 (25)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
wczoraj szef komisji Tomasz Nałęcz. To odpowiedź na zarzuty posła PiS Zbigniewa Ziobry, który uważa, że w pierwszej części raportu Nałęcz pominął rolę, jaką odegrały w aferze osoby związane z SLD, w tym sam premier. Nałęcz obiecał też, że raport będzie gotowy do końca lutego.

Oni trzymają nitki władzy
Od grupki skompromitowanych posłów zależy być albo nie być Leszka Millera
Czy to się podoba liderom SLD, czy nie - za sznurki Sojuszu ciągną teraz ich skompromitowani dawni partyjni koledzy. Od wyrzuconych z Sojuszu posłów, których skrzyknął w swoim klubie Roman Jagieliński, zależy los rządu.
Znalezienie w Sejmie chętnych do poparcia ustaw składających
wczoraj szef komisji Tomasz Nałęcz. To odpowiedź na zarzuty posła PiS Zbigniewa Ziobry, który uważa, że w pierwszej części raportu Nałęcz pominął rolę, jaką odegrały w aferze osoby związane z SLD, w tym sam premier. Nałęcz obiecał też, że raport będzie gotowy do końca lutego.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Oni trzymają nitki władzy&lt;/&gt;<br>&lt;intro&gt;Od grupki skompromitowanych posłów zależy być albo nie być Leszka Millera&lt;/&gt;<br>Czy to się podoba liderom SLD, czy nie - za sznurki Sojuszu ciągną teraz ich skompromitowani dawni partyjni koledzy. Od wyrzuconych z Sojuszu posłów, których skrzyknął w swoim klubie Roman Jagieliński, zależy los rządu.<br>Znalezienie w Sejmie chętnych do poparcia ustaw składających
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego