tym tygodniu to jeszcze zrobią, ona, na pewno, proszę pani, na pewno, na pewno, tak ciepło, wiesz, ja myślę, co tu jest grane, ale dobrze, miło się ze mną obeszła, trudno, będziemy czekać na to ciepło, słuchaj, za jakieś dwie godziny podeszłam do kaloryfera, z jednej strony ten kaloryfer zaczął grzać, tak słabo jeszcze, wiesz, jakieś kilkanaście minut potem telefon, nie myślałam, że to pani z administracji jeszcze zadzwoni, absolutnie, odbieram telefon, pani z administracji mówi, jestem z administracji, no, i jak już grzeją? No, i jak już mówi, zmieniło się.</><br><who1>- Dobra kobieta.</><br><who2>- Słuchaj, to było coś niesamowitego. O, bo ich