Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Sportowiec
Nr: 46 (1408)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1977
że pewnie zostanie delfinistką.
Przez parę lat chwalono pływacką sekcję, że śmiało sięga po najmłodszych. Trochę niezręcznie było wstać i powiedzieć wprost: z trenowania pierwszoklasistów rezygnujemy. Chyba jeszcze bardziej była zdziwiona Ratajówna, gdy usłyszała, że nie wolno jej pływać więcej niż dwa kilometry dziennie. Małgosia, rocznik 1967, pływa setkę na grzbiecie w minutę i dwadzieścia cztery sekundy. Wśród rówieśniczek jest jedną z najlepszych w kraju. Co jej powiem za rok, dwa, gdy zacznie przegrywać z dziewczętami, które ćwiczą więcej niż ona? Czy uwierzy, że moja ostrożność może kiedyś bardzo się opłacić?
Na szczęście mam teraz więcej czasu dla grupy najmłodszych. Trzy
że pewnie zostanie &lt;orig&gt;delfinistką&lt;/&gt;.<br>Przez parę lat chwalono pływacką sekcję, że śmiało sięga po najmłodszych. Trochę niezręcznie było wstać i powiedzieć wprost: z trenowania pierwszoklasistów rezygnujemy. Chyba jeszcze bardziej była zdziwiona Ratajówna, gdy usłyszała, że nie wolno jej pływać więcej niż dwa kilometry dziennie. Małgosia, rocznik 1967, pływa setkę na grzbiecie w minutę i dwadzieścia cztery sekundy. Wśród rówieśniczek jest jedną z najlepszych w kraju. Co jej powiem za rok, dwa, gdy zacznie przegrywać z dziewczętami, które ćwiczą więcej niż ona? Czy uwierzy, że moja ostrożność może kiedyś bardzo się opłacić? <br>Na szczęście mam teraz więcej czasu dla grupy najmłodszych. Trzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego