Typ tekstu: Książka
Autor: Themerson Stefan
Tytuł: Wykład profesora Mmaa
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1943
myślisz, że mi to nie zaszkodzi? - spytał tylko.
- Zapewniam cię, że ci to dobrze zrobi.
Dr Durchfreud skosztował i wykrzyknął:
- Nadzwyczajne!
Zwykła, lecz dwa razy przetrawiona celuloza, zawieszona w sosie sporządzonym z bulionu zagęszczonego wyhodowanymi w nim koloniami jednokomórkowców wydłużonych, była rzeczywiście nadzwyczajna. Dr Kraft-Durchfreud leżał teraz wygodnie na grzbiecie, nogami do góry i głową pod abdomenem mamki. Raz po raz nabierał sobie celulozy z sosem i ciągnął dalej:
- Wiesz, Mmaaś, jeden z twoich studentów wprowadził mnie ostatnio w poważny kłopot...
- Niebylejaki?
- Skąd wiesz?
- Domyślam się.
- ,,Panie Dyrektorze! - powiedział akcentując, że zwraca się do mnie jako do dyrektora szpitala - jakie
myślisz, że mi to nie zaszkodzi? - spytał tylko.<br> - Zapewniam cię, że ci to dobrze zrobi.<br> Dr Durchfreud skosztował i wykrzyknął:<br> - Nadzwyczajne!<br> Zwykła, lecz dwa razy przetrawiona celuloza, zawieszona w sosie sporządzonym z bulionu zagęszczonego wyhodowanymi w nim koloniami jednokomórkowców wydłużonych, była rzeczywiście nadzwyczajna. Dr Kraft-Durchfreud leżał teraz wygodnie na grzbiecie, nogami do góry i głową pod &lt;orig&gt;abdomenem&lt;/&gt; mamki. Raz po raz nabierał sobie celulozy z sosem i ciągnął dalej:<br> - Wiesz, Mmaaś, jeden z twoich studentów wprowadził mnie ostatnio w poważny kłopot...<br> - Niebylejaki?<br> - Skąd wiesz?<br> - Domyślam się.<br> - ,,Panie Dyrektorze! - powiedział akcentując, że zwraca się do mnie jako do dyrektora szpitala - jakie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego