Typ tekstu: Książka
Tytuł: Sporne sprawy polskiej literatury współczesnej
Rok: 1998
nakazywał dobry literacki obyczaj, poczuli się w pewnej chwili wystrychnięci na dudków: "przekreślają całą tradycję

odrzucają uświęcone wartości..." - napisze niebawem Kornhauser. w "Tygodniku Powszechnym". Obrażali się, albo robili dobrą minę do złej gry. Jak bowiem wiadomo, młodzi mają w końcu zawsze rację. Występowanie przeciwko młodym jest grzechem głupoty, a więc grzechem ciężkim, grzechem przeciwko Duchowi Świętemu, jak nauczał święty Paweł. I tak Rafał Grupiński przyjął rolę protektora młodej literatury i zamienił "Czas Kultury" w agendę młodej poezji i prozy. Z młodymi było mu zresztą po drodze w jego atakach na literacki establishment. Ale to on pisał pamflety, nie oni. Marian Stala (który
nakazywał dobry literacki obyczaj, poczuli się w pewnej chwili wystrychnięci na dudków: "przekreślają całą tradycję <br>&lt;gap&gt;<br> odrzucają uświęcone wartości..." - napisze niebawem Kornhauser. w "Tygodniku Powszechnym". Obrażali się, albo robili dobrą minę do złej gry. Jak bowiem wiadomo, młodzi mają w końcu zawsze rację. Występowanie przeciwko młodym jest grzechem głupoty, a więc grzechem ciężkim, grzechem przeciwko Duchowi Świętemu, jak nauczał święty Paweł. I tak Rafał Grupiński przyjął rolę protektora młodej literatury i zamienił "Czas Kultury" w agendę młodej poezji i prozy. Z młodymi było mu zresztą po drodze w jego atakach na literacki establishment. Ale to on pisał pamflety, nie oni. Marian Stala (który
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego