Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
robili znaczące miny, trzymali w szachu zabobonny lud i polityków gmerających paluchami w teczkach z kodami do broni jądrowej, a gdy wreszcie ujawniono treść widzenia portugalskich dzieci, to co się okazało? Że niewypał! Niewybuch! Nic tam nie było. Całe powietrze uszło gdzieś bokiem. Flak. Nie huknęła ta torebka, co miała grzmotnąć. Szampan nie wystrzelił! Wszyscy się skulili, twarze zastygły w grymasie, myśleli, no, teraz to dadzą nam popalić, a tu nic! Z kompromitującym psykiem, z jakimś niestosownym czknięciem otworzyła się ta butelka z tajemnicą. No bo co? Okazało się, że straszliwie naciągając te obrazy, miksując czasy, miejsca i zdarzenia, można to
robili znaczące miny, trzymali w szachu zabobonny lud i polityków gmerających paluchami w teczkach z kodami do broni jądrowej, a gdy wreszcie ujawniono treść widzenia portugalskich dzieci, to co się okazało? Że niewypał! Niewybuch! Nic tam nie było. Całe powietrze uszło gdzieś bokiem. Flak. Nie huknęła ta torebka, co miała grzmotnąć. Szampan nie wystrzelił! Wszyscy się skulili, twarze zastygły w grymasie, myśleli, no, teraz to dadzą nam popalić, a tu nic! Z kompromitującym psykiem, z jakimś niestosownym czknięciem otworzyła się ta butelka z tajemnicą. No bo co? Okazało się, że straszliwie naciągając te obrazy, miksując czasy, miejsca i zdarzenia, można to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego