Typ tekstu: Książka
Autor: Antoszewski Roman
Tytuł: Kariera na trzy karpie morskie
Rok: 2000
się głośno.
Przytaknąłem jej pomysłowi i na tym sprawa stanęła. Na odchodnym Baśka napomknęła, że zaleca się do niej syn pewnego krakowskiego aptekarza, ale nie w głowie jej żeniaczka ani te rzeczy, powiedziała niezbyt jasno, teraz, kiedy ma rodzinę na utrzymaniu i studiuje. A zresztą chłopak nie jest w jej guście. Owszem, solidny, ale nie ma w sobie nic interesującego.
Poczułem się nieco zaniepokojony tą informacją, choć oczywiście nie miałem żadnych zamiarów w stosunku do mojej rozmówczyni. Jakże bym śmiał. Wymyśliłem na poczekaniu straszliwą opowieść o synu aptekarza z mojego miasteczka, który za pomocą chemikaliów aptecznych otruł całą rodzinę tylko dlatego
się głośno. <br>Przytaknąłem jej pomysłowi i na tym sprawa stanęła. Na odchodnym Baśka napomknęła, że zaleca się do niej syn pewnego krakowskiego aptekarza, ale nie w głowie jej żeniaczka ani te rzeczy, powiedziała niezbyt jasno, teraz, kiedy ma rodzinę na utrzymaniu i studiuje. A zresztą chłopak nie jest w jej guście. Owszem, solidny, ale nie ma w sobie nic interesującego. <br>Poczułem się nieco zaniepokojony tą informacją, choć oczywiście nie miałem żadnych zamiarów w stosunku do mojej rozmówczyni. Jakże bym śmiał. Wymyśliłem na poczekaniu straszliwą opowieść o synu aptekarza z mojego miasteczka, który za pomocą chemikaliów aptecznych otruł całą rodzinę tylko dlatego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego