kwietnia 2001.</><br><br><div type="art" sub="culture" sex="m">Dostawka<br><au>PAWEŁ GŁOWACKI</><br>Rocznik 1965. Krytyk. Krytykował wszystkich na łamach <name type="tit">"Teatru"</>, <name type="tit">"Tygodnika Powszechnego"</>, <name type="tit">"Rzeczpospolitej"</> i <name type="tit">"Dziennika Polskiego"</>.<br><br><tit>Kolega w ciemię bity</><br><br><intro>Artysta dramatyczny Błażej Wójcik, który w dramatycznym przedstawieniu <name type="tit">"Miłość Fedry"</> gra rolę trudną do ustalenia, już w pierwszej scenie wkłada prawą dłoń do, by tak rzec, wnętrza gustownych, elastycznych, czarnych gatek, zwija ją w pięść, po czym wykonuje ruchy, jakby kogoś w ciemię walił.</><br>Napięcie powoli rośnie. Artyście dramatycznemu oczy zaczynają z orbit wychodzić, jego łapa w gaciach łapie rytm zdumiewający. My - widownia nadwiślańska - kciuki za Wójcika trzymamy, śpiewamy w duchu: "<q>Polska gola, Polska gola, taka jest kibiców