Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
się uczą? W Budapeszcie wstawiono szyby i zaczynają odnawiać fasady ospowatych kamienic? Jesteś już w lepszym nastroju?
- W domu wszystko w porządku.
- A u ciebie?
- Nic, jestem zmęczony. Mam obiecany urlop.
- Skoczysz do Węgier?
- Nie. Jadę nad morze. Urlop w kraju urzędowania - przytoczył obrzędowy zwrot.
- Tyś się urodził pod szczęśliwą gwiazdą. Zazdroszczę ci. Do wieczora. Zamawiam "drewniany talerz'' i czerwone wytrawne.
- O której będziesz?
- Jak nadam telegramy. Jeszcze jedno... A może już wiesz? Pani Khaterpalia poroniła.
- Co? - krzyknął, jakby tamten go oskarżał.
- Mówił Nagar, a Nagar wie wszystko. Po wizycie lekarza czuła jakiś niepokój i nastąpił niespodziewany przedwczesny poród. Dziecko martwe
się uczą? W Budapeszcie wstawiono szyby i zaczynają odnawiać fasady ospowatych kamienic? Jesteś już w lepszym nastroju?<br>- W domu wszystko w porządku.<br>- A u ciebie?<br>- Nic, jestem zmęczony. Mam obiecany urlop.<br>- Skoczysz do Węgier?<br>- Nie. Jadę nad morze. Urlop w kraju urzędowania - przytoczył obrzędowy zwrot.<br>- Tyś się urodził pod szczęśliwą gwiazdą. Zazdroszczę ci. Do wieczora. Zamawiam "drewniany talerz'' i czerwone wytrawne.<br>- O której będziesz?<br>- Jak nadam telegramy. Jeszcze jedno... A może już wiesz? Pani Khaterpalia poroniła.<br>- Co? - krzyknął, jakby tamten go oskarżał.<br>- Mówił Nagar, a Nagar wie wszystko. Po wizycie lekarza czuła jakiś niepokój i nastąpił niespodziewany przedwczesny poród. Dziecko martwe
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego