Typ tekstu: Książka
Autor: Nowak Tadeusz
Tytuł: A jak królem, a jak katem będziesz
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1968
niewidocznych dla mnie źrenicach wysoki chór z kamienia i wspartego łokciem o organy Jaśka.
A przymykając oczy, czułem, jak klęcząca pod Ukrzyżowanym wdówka obejmuje Jaśka za szyję i przechyla mu głowę, i całuje go w pachnące tytoniem usta.
A widząc to wszystko, tym radośniej śpiewałem wielkopostną pieśń, pełną ran po gwoździach, po cierniach i po włóczni.
Podobnie radosne jak ten wielkopostny śpiew było całe lato.
Nigdy dawniej nie szedłem do sianokosów i do żniw z większą przyjemnością.
Niemal drżałem z niecierpliwóści, wchodząc z kosą w trawę podbitą rosą i w przeschnięte w porannej jutrzni zboże, czekając, kiedy w moje mięśnie osypie
niewidocznych dla mnie źrenicach wysoki chór z kamienia i wspartego łokciem o organy Jaśka.<br> A przymykając oczy, czułem, jak klęcząca pod Ukrzyżowanym wdówka obejmuje Jaśka za szyję i przechyla mu głowę, i całuje go w pachnące tytoniem usta.<br> A widząc to wszystko, tym radośniej śpiewałem wielkopostną pieśń, pełną ran po gwoździach, po cierniach i po włóczni.<br> Podobnie radosne jak ten wielkopostny śpiew było całe lato.<br> Nigdy dawniej nie szedłem do sianokosów i do żniw z większą przyjemnością.<br> Niemal drżałem z niecierpliwóści, wchodząc z kosą w trawę podbitą rosą i w przeschnięte w porannej jutrzni zboże, czekając, kiedy w moje mięśnie osypie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego