Typ tekstu: Książka
Autor: Huelle Paweł
Tytuł: Weiser Dawidek
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1987
swoje sztuczki wykonywał w białych rękawiczkach.
Najpierw asystentka podała mu parasolkę. W okamgnieniu z parasolki zrobiła się długa wódka z najprawdziwszym kołowrotkiem, żyłką i haczykiem na końcu. Magik przyłożył palec do ust i nakazał absolutną ciszę - wiadomo: ryby nie lubią hałasu. Potem pochylił się, niby nad wodą, zaciął i na haczyku pojawiła się żywa, migocząca rybka, co gorsza - cała ze złota.
Piotr nie wytrzymał.
- Widzisz coś? Widzisz, jak on to zrobił? - trącał Szymka w bok. - No, daj trochę popatrzeć!
Ale Szymek nerwowo regulował pokrętła i nie odzywał się w ogóle.
Rybka powędrowała do akwarium ustawionego przez asystentkę na stoliku. Widać było
swoje sztuczki wykonywał w białych rękawiczkach.<br>Najpierw asystentka podała mu parasolkę. W okamgnieniu z parasolki zrobiła się długa wódka z najprawdziwszym kołowrotkiem, żyłką i haczykiem na końcu. Magik przyłożył palec do ust i nakazał absolutną ciszę - wiadomo: ryby nie lubią hałasu. Potem pochylił się, niby nad wodą, zaciął i na haczyku pojawiła się żywa, migocząca rybka, co gorsza - cała ze złota. <br>Piotr nie wytrzymał.<br>- Widzisz coś? Widzisz, jak on to zrobił? - trącał Szymka w bok. - No, daj trochę popatrzeć!<br>Ale Szymek nerwowo regulował pokrętła i nie odzywał się w ogóle.<br>Rybka powędrowała do akwarium ustawionego przez asystentkę na stoliku. Widać było
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego