jak jego ojciec, jak to było, matka się ciągle <br>nad tym zastanawia, pośmiertnie odznaczony, <br>więc chyba się nie bał, jakby się bał, toby go nie odznaczyli, <br>może nawet nie wiedział, że umiera, może <br>wszystko tak szybko poszło, że nie zdążył pomyśleć, <br>że to już, pewnie nie wiedział, myśli matka <br>Pająka haftując niebieski kwiat na fartuchu, <br>na pewno nie, bo gdyby czuł, że umiera, to pomyślałby <br>przecież o rodzinie, a wtedy ona by przeczuła <br>jego śmierć, a nic a nic nie czuła, może to zresztą <br>jakaś pomyłka, takie rzeczy się zdarzały <br>w tym wojennym bałaganie, wszystko jest możliwe, <br>kto wie, czy któregoś