zdesperowanych uciekinierów, ale przez swych roznamiętnionych pogonią sojuszników. Symetrii strat to nie umniejsza, wzmaga tragedię. Wyświechtane powiedzenie, że jakaś tragedia była niepotrzebna jest nie tylko wyświechtane, jest ono też absurdalne - wszystkie tragedie są wszędzie i zawsze niepotrzebne. "Zdarzyć się mogło, zdarzyć się musiało" - jak to pisała Szymborska - "na szczęście szyna, hak, belka, hamulec, framuga, zakręt, milimetr, sekunda (...) o krok, o włos od zbiegu okoliczności". Pod cyrkiem Korona zabrakło niestety milimetra, sekundy i żaden włos nie oddzielił zabitego od śmierci. Zdarzyć się mogło, zdarzyć się musiało. Natomiast niektóre opisy, hipotezy i komentarze tyczące tych sensacji stanowczo nie powinny się zdarzyć. Mam niejasne