Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 12
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
tutejszych klientów po prostu nad ranem już trzeźwieje po nocnej imprezie. Przychodzą więc w kilku o świcie pod blaszak, składają się na wino... i tak się dzień zaczyna. Bywa również, że niekiedy zabraknie dziesięciu groszy - wtedy zaczepiają przechodniów idących do pracy, a nawet dzieci biegnące na pierwszą lekcję. Drugą, bardziej hałaśliwą grupą jest młodzież Oni urywają się ze szkoły i też od samego rana przesiadywali pod sklepami, straganami. Ci, w przeciwieństwie do "starej gwardii", potrafią być bardziej chamscy, agresywni. Ale teraz jedni i drudzy stąd odchodzą.
Od dwóch tygodni nowotarska Straż Miejska na wniosek radnych codziennie patroluje okolice placu Evry. Od
tutejszych klientów po prostu nad ranem już trzeźwieje po nocnej imprezie. Przychodzą więc w kilku o świcie pod &lt;orig&gt;blaszak&lt;/&gt;, składają się na wino... i tak się dzień zaczyna. Bywa również, że niekiedy zabraknie dziesięciu groszy - wtedy zaczepiają przechodniów idących do pracy, a nawet dzieci biegnące na pierwszą lekcję. Drugą, bardziej hałaśliwą grupą jest młodzież Oni urywają się ze szkoły i też od samego rana przesiadywali pod sklepami, straganami. Ci, w przeciwieństwie do "starej gwardii", potrafią być bardziej chamscy, agresywni. Ale teraz jedni i drudzy stąd odchodzą.<br>Od dwóch tygodni nowotarska Straż Miejska na wniosek radnych codziennie patroluje okolice placu Evry. Od
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego