Włamują się też do piwnic i kradną rowery, które spieniężają, żeby mieć za co kupować narkotyki. Te kosztują bowiem bardzo drogo: dwa razy dziennie po 15 cm makiwary, pomnożone przez 5 złotych za centymetr, daje 150 złotych. Dziennie! Z policyjnego rozpoznania wynika, że na Zamojszczyźnie działa ponad pięćdziesięciu producentów i handlarzy polskiej heroiny. A ilu jest dealerów zajmujących się innymi narkotykami?<br>&lt;q&gt;- Perfidia tego procederu polega też na tym, że w większości są to ludzie inteligentni, z wyższym wykształceniem. Sami nie brali nigdy narkotyków i nie biorą, ale z premedytacją, bez skrupułów wciskają je lekkomyślnej młodzieży, która na początku nie wie, w