Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 03.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
kartkami, serduszkami, prezentami, akcjami promocyjnymi odwołującymi się do dnia zakochanych. Postanowił wszystko to ośmieszyć. Antywalentynkowe manifesty RIF pojawiły się w wielu miejscach. Kulminacją akcji miały być manifestacje pod hasłem "Miłość nie jest na sprzedaż" zorganizowane tam, gdzie czai się wróg - w galeriach handlowych i hipermarketach.
Pomysł obrzydzania zakupów nie zachwycił handlowców i w większości przypadków nie wpuścili aktywistów RIF. Trzeba było zmienić miejsca akcji, ale organizatorów to nie zniechęciło. Nie kryją, że istotnym powodem zastrzeżeń handlowców była jedna z antywalentynkowych pocztówek - widniało na niej karykaturalne oblicze i napis: "Onanisto! Czy wręczyłeś już sobie kartkę walentynkową?".
- Handlowcy byli zgorszeni, ale młodzieży kartki
kartkami, serduszkami, prezentami, akcjami promocyjnymi odwołującymi się do dnia zakochanych. Postanowił wszystko to ośmieszyć. Antywalentynkowe manifesty RIF pojawiły się w wielu miejscach. Kulminacją akcji miały być manifestacje pod hasłem "Miłość nie jest na sprzedaż" zorganizowane tam, gdzie czai się wróg - w galeriach handlowych i hipermarketach. <br>Pomysł obrzydzania zakupów nie zachwycił handlowców i w większości przypadków nie wpuścili aktywistów RIF. Trzeba było zmienić miejsca akcji, ale organizatorów to nie zniechęciło. Nie kryją, że istotnym powodem zastrzeżeń handlowców była jedna z antywalentynkowych pocztówek - widniało na niej karykaturalne oblicze i napis: "Onanisto! Czy wręczyłeś już sobie kartkę walentynkową?". <br>- Handlowcy byli zgorszeni, ale młodzieży kartki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego