Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 04.03 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
sprzedaży nerki.

- Na początku lat 90. dzwoniło sporo zbankrutowanych drobnych biznesmenów, dziś dzwonią głównie byli więźniowie, którzy nie mają od czego zacząć życia na wolności - wylicza prof. Mieczysław Lao, wieloletni kierownik Kliniki Transplantologii Akademii Medycznej w Warszawie.

Mimo to lekarze, policja i prokuratura zgodnie twierdzą: w Polsce nie ma problemu handlu organami. Jeśli jest podaż, to znaczy, że nie ma popytu. Dlaczego nie ma popytu, skoro na przeszczep nerki trzeba w naszym kraju czekać kilka lat?

Prof. Lao: - To trudna do ukrycia operacja. Pacjent musiałby najpierw zniknąć z dializy, a potem pojawić się po specjalne lekarstwa, które osoba z przeszczepioną nerką
sprzedaży nerki.<br><br>- Na początku lat 90. dzwoniło sporo zbankrutowanych drobnych biznesmenów, dziś dzwonią głównie byli więźniowie, którzy nie mają od czego zacząć życia na wolności - wylicza prof. Mieczysław Lao, wieloletni kierownik Kliniki Transplantologii Akademii Medycznej w Warszawie.<br><br>Mimo to lekarze, policja i prokuratura zgodnie twierdzą: w Polsce nie ma problemu handlu organami. Jeśli jest podaż, to znaczy, że nie ma popytu. Dlaczego nie ma popytu, skoro na przeszczep nerki trzeba w naszym kraju czekać kilka lat?<br><br>Prof. Lao: - To trudna do ukrycia operacja. Pacjent musiałby najpierw zniknąć z dializy, a potem pojawić się po specjalne lekarstwa, które osoba z przeszczepioną nerką
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego