Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
sami siebie" - uzasadniał minister Kaczmarek.
Bywało, że akcje Exbudu szły w dół, a Budimeksu w górę. To musiało boleć Zaraskę najbardziej. W swojej książce nie może Budimeksowi wybaczyć, że dzięki pasożytniczej pozycji koordynatora budów eksportowych, jaką wyznaczyło tej firmie państwo ludowe, to ona przystawiała pieczątki i zgarniała pieniądze, na które harowali inni. Ale po 1990 r. Budimex z partnera stał się rywalem, coraz mniej ważne były dawne urazy, coraz ważniejsze nowe wyzwania: czas małych firm budowlanych bezpowrotnie mijał. Dwa lata temu Zaraska wyciągnął do Budimeksu rękę, proponując połączenie. To nie była otwarta dłoń: w ręce były pieniądze, za które kupił pakiet
sami siebie" - uzasadniał minister Kaczmarek.<br>Bywało, że akcje Exbudu szły w dół, a Budimeksu w górę. To musiało boleć Zaraskę najbardziej. W swojej książce nie może Budimeksowi wybaczyć, że dzięki pasożytniczej pozycji koordynatora budów eksportowych, jaką wyznaczyło tej firmie państwo ludowe, to ona przystawiała pieczątki i zgarniała pieniądze, na które harowali inni. Ale po 1990 r. Budimex z partnera stał się rywalem, coraz mniej ważne były dawne urazy, coraz ważniejsze nowe wyzwania: czas małych firm budowlanych bezpowrotnie mijał. Dwa lata temu Zaraska wyciągnął do Budimeksu rękę, proponując połączenie. To nie była otwarta dłoń: w ręce były pieniądze, za które kupił pakiet
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego