Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
oczach - to one zdradzają jego wiek. Wolny ma niespełna 25 lat i jest jednym z najmłodszych górników w katowickiej kopalni Staszic. Deklaruje, że nie zamieniłby kilofa na nic lżejszego. - Nie potrzebuję życia w luksusach. 2 tys. na rękę od kopalni wystarczają na godne życie - zapewnia Wolny. - 2 tys. za taką harówę to hańba. Dzisiaj za mniej niż 5 tys. do tej roboty bym nie poszedł - zarzeka się jego kolega po fachu, 42-letni Andrzej Seifryd z kopalni Halemba w Rudzie Śląskiej. - Za PRL-u mieliśmy jak u Pana Boga za piecem. Teraz zostały nam ochłapy - mówi.
W poprzedniej dekadzie Śląsk pękł
oczach - to one zdradzają jego wiek. Wolny ma niespełna 25 lat i jest jednym z najmłodszych górników w katowickiej kopalni Staszic. Deklaruje, że nie zamieniłby kilofa na nic lżejszego. - Nie potrzebuję życia w luksusach. 2 tys. na rękę od kopalni wystarczają na godne życie - zapewnia Wolny. - 2 tys. za taką harówę to hańba. Dzisiaj za mniej niż 5 tys. do tej roboty bym nie poszedł - zarzeka się jego kolega po fachu, 42-letni Andrzej Seifryd z kopalni Halemba w Rudzie Śląskiej. - Za PRL-u mieliśmy jak u Pana Boga za piecem. Teraz zostały nam ochłapy - mówi. <br>W poprzedniej dekadzie Śląsk pękł
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego