Naprawę Rzeczypospolitej, a w jej ramach zabieramy się do naprawy nauki.</><br> Pojawiły się np. ostatnio liczne głosy, że trzeba powrócić do finansowania ludzi (placówek), nie zaś problemów (rządowych, węzłowych, resortowych). Z całym szacunkiem dla szczytnego hasła wywoławczego, z pełną świadomością, że system ten nie powinien być uniwersalny, pragnę oświadczyć, iż hasło to i ewentualne skutki jego realizacji nie wydają mi się do końca przemyślane.<br> By nie być posądzonym o tanią, demagogię pominę nawet argument, że system grantów na określone badania działa w USA i Wielkiej Brytanii. Twierdzę natomiast, że jego likwidacja u nas oznaczałaby, że te skromne środki finansowe, jakimi dysponuje