Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Czcibor-Piotrowski
Tytuł: Cud w Esfahanie
Rok: 2001
bezbłędnie:
- Jek, do, se, czahor, pandż, szesz, haft, hasz, no, de...
a poza tym ustawiały się w znanym nam doskonale szyku, z lewa na prawo, inaczej niż litery, ale z alfabetem trudna sprawa i na razie utkwiło nam w pamięci ledwie kilka liter:
- Alef, be, pe, te, se, dzim, cze, he, che, dal, zal...
i - oczywiście - odpowiadające im znaki, które rysowaliśmy nie bez wysiłku... a najłatwiejszy z nich okazał się alef: po prostu pionowa kreska,
i po lekcjach (po raz pierwszy od dobrych kilku lat) we wspólnej modlitwie dziękowaliśmy Panu Bogu za światłość tej nauki,
a podczas południowej sjesty usiedliśmy - choć
bezbłędnie:<br>- Jek, do, se, czahor, pandż, szesz, haft, hasz, no, de...<br>a poza tym ustawiały się w znanym nam doskonale szyku, z lewa na prawo, inaczej niż litery, ale z alfabetem trudna sprawa i na razie utkwiło nam w pamięci ledwie kilka liter:<br>- Alef, be, pe, te, se, dzim, cze, he, che, dal, zal...<br>i - oczywiście - odpowiadające im znaki, które rysowaliśmy nie bez wysiłku... a najłatwiejszy z nich okazał się alef: po prostu pionowa kreska,<br>i po lekcjach (po raz pierwszy od dobrych kilku lat) we wspólnej modlitwie dziękowaliśmy Panu Bogu za światłość tej nauki,<br>a podczas południowej sjesty usiedliśmy - choć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego