Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 7-8
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1964
nas nie ma. Dlaczego?
Jeśli nachodzą nas czarne myśli przy obserwowaniu opisanego wyżej bałaganu i marnotrawstwa w przemyśle i całym systemie życia gospodarczego Polski, to zgoła już przerażenie ogarnia na widok urzędowego entuzjazmu na temat ciężkiego przemysłu i petrochemii. Pomijając już tę czysto polityczną planowość, która kazała zniszczyć setki tysięcy hektarów niezmiernie urodzajnej ziemi, aby koniecznie umieścić Hutę Pokoju tuż pod bokiem "niepewnego Krakowa". Przecież o 50 km. dalej na tzw. Pustyni Błędowskiej nie byłoby żadnych szkód gospodarczych, a i do węgla byłoby bliżej. Gorzej jednak, że wszystkie piece hutnicze tych zakładów zostały i nadal są przystosowywane wyłącznie do przerobu rudy
nas nie ma. Dlaczego?<br>Jeśli nachodzą nas czarne myśli przy obserwowaniu opisanego wyżej bałaganu i marnotrawstwa w przemyśle i całym systemie życia gospodarczego Polski, to zgoła już przerażenie ogarnia na widok urzędowego entuzjazmu na temat ciężkiego przemysłu i petrochemii. Pomijając już tę czysto polityczną planowość, która kazała zniszczyć setki tysięcy hektarów niezmiernie urodzajnej ziemi, aby koniecznie umieścić Hutę Pokoju tuż pod bokiem "niepewnego Krakowa". Przecież o 50 km. dalej na tzw. Pustyni Błędowskiej nie byłoby żadnych szkód gospodarczych, a i do węgla byłoby bliżej. Gorzej jednak, że wszystkie piece hutnicze tych zakładów zostały i nadal są przystosowywane wyłącznie do przerobu rudy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego