macedońskich Traków, potem zręcznych Galów, zaciętych Samnitów. To nie narodowość decyduje o nazwie, lecz uzbrojenie. Murzyn ubrany w strój wojenny Gala jest Galem, Żyd czy Grek w stroju Traka jest Trakiem. Pozłacane, drewniane miecze, proste lub zakrzywione w kształcie kosy, skrzą się w słońcu, powiewają na wietrze różnobarwne kity na hełmach, metalicznie podzwaniają posrebrzane blaszki, tworząc ochronne pancerze na piersiach, chrzęszczą skórzane tarcze. Szermierze walczą w milczeniu, tylko ciężkie przyspieszone oddechy mówią o zmęczeniu. Różnorodność broni zachwyca widzów. Batiatus widzi to po błyszczących oczach, przychylnych szeptach. Zaciera ręce. Szykuje niespodziankę dla swoich widzów i nauczkę dla gladiatorów. Krwawą nauczkę. Niech wiedzą