Typ tekstu: Książka
Autor: Radosław Kobierski
Tytuł: Harar
Rok: 2005
światło przedzierało się przez podcienia i kładło rękę na klamkach sklepów, stelażach z prasą, stoiskach z pamiątkami. Z każdą godziną sięgało coraz dalej, zagarniało przestrzeń chłodu, w którym odpoczywało miasto i chronili się ludzie w połowie drogi do swoich mieszkań, autobusów, objuczeni reklamówkami ze sklepów przy Wałowej i Krakowskiej.
W herbaciarni na rogu rynku i Wekslarskiej unosiła się mieszanka aromatów. Cały Bliski i Daleki Wschód w doskonałych proporcjach, niemal widoczny w smugach światła, które wpadało tu przez przydymione, ciemne okna, gęściejszy od powietrza osiadał na stolikach, oparciach krzeseł, parapetach. Chińska herbata w dwóch ręcznie malowanych filiżankach wyglądała niczym teatralna atrapa. Miłka
światło przedzierało się przez podcienia i kładło rękę na klamkach sklepów, stelażach z prasą, stoiskach z pamiątkami. Z każdą godziną sięgało coraz dalej, zagarniało przestrzeń chłodu, w którym odpoczywało miasto i chronili się ludzie w połowie drogi do swoich mieszkań, autobusów, objuczeni reklamówkami ze sklepów przy Wałowej i Krakowskiej.<br>W herbaciarni na rogu rynku i Wekslarskiej unosiła się mieszanka aromatów. Cały Bliski i Daleki Wschód w doskonałych proporcjach, niemal widoczny w smugach światła, które wpadało tu przez przydymione, ciemne okna, gęściejszy od powietrza osiadał na stolikach, oparciach krzeseł, parapetach. Chińska herbata w dwóch ręcznie malowanych filiżankach wyglądała niczym teatralna atrapa. Miłka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego