Typ tekstu: Książka
Autor: Mariusz Sieniewicz
Tytuł: Czwarte niebo
Rok: 2003
się, że chcą go wysadzić w powietrze. Razem stworzyli pakt umożliwiający bezkonfliktowe trwanie przy swoim. Papież to, Busz tamto, i nie wchodzą sobie w drogę. Trzeba skończyć z czczym gadaniem o tolerancji, nazwać rzeczy po imieniu i walczyć o swoje. Jedni o jedno, drudzy o drugie. Świat dzieli się na heretyków i terrorystów i nie od ciebie zależy, do których będziesz się zaliczać... A wiecie... ja tam nawet bym chciał, żeby papież umarł. W końcu pierdolnąłby ten nasz polski katolicyzm i pruderia Europy - Lew lekceważąco pstryknął palcami.
Przy stoliku zapadło milczenie. Koleś ostro pojechał. Owiewka badał reakcje siedzących, szczególnie przyglądając się
się, że chcą go wysadzić w powietrze. Razem stworzyli pakt umożliwiający bezkonfliktowe trwanie przy swoim. Papież to, Busz tamto, i nie wchodzą sobie w drogę. Trzeba skończyć z czczym gadaniem o tolerancji, nazwać rzeczy po imieniu i walczyć o swoje. Jedni o jedno, drudzy o drugie. Świat dzieli się na heretyków i terrorystów i nie od ciebie zależy, do których będziesz się zaliczać... A wiecie... ja tam nawet bym chciał, żeby papież umarł. W końcu pierdolnąłby ten nasz polski katolicyzm i pruderia Europy - Lew lekceważąco pstryknął palcami.<br>Przy stoliku zapadło milczenie. Koleś ostro pojechał. Owiewka badał reakcje siedzących, szczególnie przyglądając się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego