przytwierdzano pęki butelek, uderzających o siebie przy lada podmuchu wiatru. <br>Gdy się ogląda takie strachy, najbardziej ciekawi wkład inwencji ich twórców, często, a może przeważnie chłopców. To oni bawili się robiąc dziwne stwory, chłopów, rycerzy. Można przypuszczać, że wzorem dla nich mogły być szmaciane kukły z obrzędowych zespołów, obrzędy dziadów, herodów, topienia Marzanny. <br>Z obserwacji Kurkiewicza i moich rozmów ze starymi gospodarzami wynika, że strachy poza wartością użytkową mogły mieć też jakiś związek z magia. Uprzednio przygotowane wynoszono z domu przed świtem. Zawsze czynili to mężczyźni. Czy tylko dlatego, by ptaki nie zauważyły, że się je oszukuje i że to tylko