jego najbliższych, czy to karę za niedostatek troski o niego, miłości czy zrozumienia. Pojawia się ona w przypadkach niektórych samobójstw. Nie wolno jednak mylić jej znaczenia ze śmiercią świadka, który apeluje, dając jednocześnie świadectwo prawdzie. W śmierci sankcyjnej jest co prawda podobne odniesienie do kogoś drugiego, jakie znajdujemy w śmierci heroicznej, ale tutaj niesie ono znamię oskarżenia innych, a nie apel o otwarcie oczu. Poza tym jedyną prawdą, o której się świadczy w tej śmierci, jest prawda o absolutnych rozmiarach własnego nieszczęścia, podczas gdy w śmierci męczeńskiej, jeżeli już jakieś nieszczęścia są absolutne, są to tylko nieszczęścia bliźnich. Sankcyjny charakter tej