mocno odezwały się głosy sztandarowych gejowskich zespołów w rodzaju Pet Shop Boys, Bronski Beat (na The Smiths kilkakrotnie słyszymy falset, który później stał się emblematem Jimmy'ego Sommerville'a, wokalisty Bronski Beat) czy Suede. Należy jednak dodać, że sam Morrissey do dzisiaj unika jasnego określenia własnych preferencji. Jak mówił: "Nie uznaję terminów hetero-, bi- czy homoseksualizm. Wszyscy mamy takie same potrzeby seksualne. Ludzie są seksualistami, przedrostki się nie liczą". Na pytanie zaś, kto ostatnio widział go nagiego, odpowiadał: "Zapewne lekarz, który odbierał mnie na porodówce". Na okładce widnieje fotografia Joego Dallessandro, członka zwariowanej trupy Andy'ego War hola. Jak tłumaczył Morrissey, "z tego zdjęcia