Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Literatura
Nr: 2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1984
Być może właśnie ów respekt, dystans objawia się także w relacji: poeta - odbiorcy. Dzisiaj, w dobie masowej komunikacji, przywykliśmy oglądać "portrety artystów we wnętrzu", na tle rodziny, wygłaszających apele lub plotących głupstwa, opowiadających o swoich upodobaniach, smaczkach, zasługach, kokietujących nieznośnie czytelnika. Sławny poeta nie oferujący nam swojej prywatności wydaje się hieratyczny, niedostępny, monumentalny.
Jeszcze jedno wyznanie, wymuszone pytaniem - wydaje mi się - warto pamiętać, czytając Pana Cogito; Herbert mówi, że jest człowiekiem wierzącym.
Niektóre wiersze ze Struny światła, debiutanckiego tomu (1956) pochodzą jeszcze z czasów wojny. Takim wierszem - według świadectwa samego poety - jest utwór Dwie krople.
Lasy płonęły -
a oni
na szyjach
Być może właśnie ów respekt, dystans objawia się także w relacji: poeta - odbiorcy. Dzisiaj, w dobie masowej komunikacji, przywykliśmy oglądać "portrety artystów we wnętrzu", na tle rodziny, wygłaszających apele lub plotących głupstwa, opowiadających o swoich upodobaniach, smaczkach, zasługach, kokietujących nieznośnie czytelnika. Sławny poeta nie oferujący nam swojej prywatności wydaje się hieratyczny, niedostępny, monumentalny.<br>Jeszcze jedno wyznanie, wymuszone pytaniem - wydaje mi się - warto pamiętać, czytając &lt;tit&gt;Pana Cogito&lt;/&gt;; Herbert mówi, że jest człowiekiem wierzącym.<br>Niektóre wiersze ze &lt;tit&gt;Struny światła&lt;/&gt;, debiutanckiego tomu (1956) pochodzą jeszcze z czasów wojny. Takim wierszem - według świadectwa samego poety - jest utwór &lt;tit&gt;Dwie krople&lt;/&gt;.<br>&lt;q&gt;Lasy płonęły -<br>a oni<br>na szyjach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego