Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 11.28
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
dojutrkowości. I proponuje odwojowanie tej przegranej.
Dziesięć lat upłynęło od zwycięstwa "w samo południe" 4 czerwca 1989 r. Dekada ta była pasmem sukcesów Polski, kraju, którego nagle okrutny los się odwrócił, jakby nieoczekiwanie nawet to, co było wiecznym powodem nieszczęść, czyli położenie geopolityczne, zaczęło działać na naszą korzyść. Patrząc na historię "Solidarności", mamy zarówno czas wielkiego zwycięstwa, jak i wielkiego rozczarowania, trwanie w oporze po wprowadzeniu stanu wojennego i wielkie poczucie sukcesu po zwycięstwie. Mamy tak wielki powód do dumy, tak wielkie są nasze sukcesy gospodarcze, tak szybko udało się zbudować sprawną demokrację parlamentarną, że chyba zapomnieliśmy o kapryśnym działaniu opatrzności
dojutrkowości. I proponuje odwojowanie tej przegranej.<br>Dziesięć lat upłynęło od zwycięstwa "w samo południe" 4 czerwca 1989 r. Dekada ta była pasmem sukcesów Polski, kraju, którego nagle okrutny los się odwrócił, jakby nieoczekiwanie nawet to, co było wiecznym powodem nieszczęść, czyli położenie geopolityczne, zaczęło działać na naszą korzyść. Patrząc na historię "Solidarności", mamy zarówno czas wielkiego zwycięstwa, jak i wielkiego rozczarowania, trwanie w oporze po wprowadzeniu stanu wojennego i wielkie poczucie sukcesu po zwycięstwie. Mamy tak wielki powód do dumy, tak wielkie są nasze sukcesy gospodarcze, tak szybko udało się zbudować sprawną demokrację parlamentarną, że chyba zapomnieliśmy o kapryśnym działaniu opatrzności
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego