jest to problem na wskroś moralny, łączy się on istotnie z kosmologią. Struktura Wszechświata, fakt, że świat jest "uczasowiony" i że czas posiada kierunek z przeszłości w przyszłość, warunkuje możliwość odpowiedzialności. Czyny przez nas dokonane nie znikają, nie zapadają się w nicość, lecz stają się częścią przeszłości, istnieją w naszej historii, Wszechświat zawiera ich ślady; przestają być tylko nasze własne, są składowymi elementami Kosmosu. Dotyczy to nie tylko samych czynów, ale również ich moralnej wartości.<br>Czyn zły jest utrwalony w naszej historii jako czyn zły, czyn dobry istnieje wtopiony w strukturę Wszechświata jako dobry. Historii nie da się pozbyć. Wraz z