dla zabawy próbował go programować. Filipiak dłubał, kombinował, aż wreszcie rzucił handel komputerami, którym zajął się po odejściu z ZETO, a w 1997 roku założył firmę o nazwie PsiNT (w 2003 przemianował ją na Psiloc Mobile Solutions). I postawił na to, co lubił najbardziej - programowanie dla Psiona. <br>- To było moje hobby - wspomina 38-letni Filipiak. Rozmawiamy na tarasie Pałacu Festiwalowego w Cannes, gdzie odbywa się 3GSM Congress, jedno z najważniejszych wydarzeń w świecie telekomunikacji. Spośród polskich firm oprócz Psiloca swoje stanowisko wystawił tu tylko krakowski ComArch, największa potęga informatyczna w naszym kraju. W latach 90. PsiNT podpisał obiecujący kontrakt z ówczesnym