Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Miejsce dla kpiarzy
Rok powstania: 1967
gdy tłumy w świątobliwym
uniesieniu padły na twarz - owszem, ale tylko jeden jedyny raz. Musiałem
przecież cud ten uczynić, albowiem nie mam innego sposobu przekonania ludzi
o konieczności racjonalnego myślenia.



BALLADA O DWUDZIESTU DWÓCH MORDERCACH
Dwudziestu dwóch morderców
Zawisło w Norymberdze,
Choć każdy z tych morderców
Miał dobrotliwe serce.

Jeden hodował kwiatki,
Drugi miłował dziatki,
Trzeci do nart miał zapał,
Czwarty motylki łapał,
Piąty śpiewał piosneczki,
Szósty lubił wycieczki,
Siódmy miał żonę pobożną,
Ósmy grał w piłkę nożną,
Dziewiąty kochał cnotę,
Dziesiąty - rybki złote,
Jedenasty ubogich wspierał,
Dwunasty znaczki zbierał,
Trzynasty pościł przed świętem,
Czternasty był abstynentem,
Piętnasty malował konie,
Szesnasty
gdy tłumy w świątobliwym<br>uniesieniu padły na twarz - owszem, ale tylko jeden jedyny raz. Musiałem<br>przecież cud ten uczynić, albowiem nie mam innego sposobu przekonania ludzi<br>o konieczności racjonalnego myślenia.&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div type="poem" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;BALLADA O DWUDZIESTU DWÓCH MORDERCACH&lt;/&gt;<br>Dwudziestu dwóch morderców<br> Zawisło w Norymberdze,<br>Choć każdy z tych morderców<br> Miał dobrotliwe serce.<br><br>Jeden hodował kwiatki,<br>Drugi miłował dziatki,<br>Trzeci do nart miał zapał,<br>Czwarty motylki łapał,<br>Piąty śpiewał piosneczki,<br>Szósty lubił wycieczki,<br>Siódmy miał żonę pobożną,<br>Ósmy grał w piłkę nożną,<br>Dziewiąty kochał cnotę,<br>Dziesiąty - rybki złote,<br>Jedenasty ubogich wspierał,<br>Dwunasty znaczki zbierał,<br>Trzynasty pościł przed świętem,<br>Czternasty był abstynentem,<br>Piętnasty malował konie,<br>Szesnasty
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego