generalnego, Józefa Żyty, który wyjawił, że liczba niesłusznie aresztowanych w roku 1986 wyniosła... ponad 6 tysięcy! Z satysfakcją opublikowałem te dane, powołując się na źródło i tak upadł na jakiś czas mit o nieomylności okropnie prestiżowego zawodu.<br>Oczywiście wszyscy wiedzą, że co drugi prokurator (tak samo jak dziennikarz, szewc lub hodowca pocztowych nietoperzy) to niekwestionowany geniusz i wszelkie skargi pod jego (ich) adresem zakrawają co najmniej na obrazę majestatu. Kłopot w tym, od kogo zacząć odliczanie. Entliczek, pętliczek... czy prokurator ze Świdnicy to na pewno "drugi", czy tylko "pierwszy" lub "trzeci"? Niektórzy mówią, że "drugi" potrafiłby bez trudu rozwiązać zagadkę, którą