Typ tekstu: Książka
Autor: Gotowała Jerzy
Tytuł: Najkrócej żyją motyle. Lotnictwo rozpoznawcze wciąż niezbędne
Rok: 1996
gwałtownie obrócił się znów w ich kierunku, z satysfakcją skonstatował, że świadomie z pewnością wykonały zgodny, prawie baletowy pas, i jak mu się wydawało, trwale stanęły na północnym kursie, szybko oddalając się w stronę upstrzonego maleńkimi wysepkami wybrzeża, rozciągniętego w długim susie skandynawskiego tygrysa. Biajgo jeszcze przez chwilę z upodobaniem holendrował z tyłu za ich rufami, wspiąwszy się łagodnym łukiem aż na sześćset metrów, po czym zameldował kontrolerowi na "Warszawie", że Szwedzi odchodzą od ich rejonu ćwiczeń.
- Świetna robota, czterdziesty piąty. Matrosy dziękują...
Zadowolony z takiej oceny jego poczynań Biajgo, pokiwał na pożegnanie krótkimi, ostrymi trójkątami skrzydeł, a potem, wydatnie zwiększając
gwałtownie obrócił się znów w ich kierunku, z satysfakcją skonstatował, że świadomie z pewnością wykonały zgodny, prawie baletowy pas, i jak mu się wydawało, trwale stanęły na północnym kursie, szybko oddalając się w stronę upstrzonego maleńkimi wysepkami wybrzeża, rozciągniętego w długim susie skandynawskiego tygrysa. Biajgo jeszcze przez chwilę z upodobaniem holendrował z tyłu za ich rufami, wspiąwszy się łagodnym łukiem aż na sześćset metrów, po czym zameldował kontrolerowi na "Warszawie", że Szwedzi odchodzą od ich rejonu ćwiczeń.<br> - Świetna robota, czterdziesty piąty. Matrosy dziękują...<br>Zadowolony z takiej oceny jego poczynań Biajgo, pokiwał na pożegnanie krótkimi, ostrymi trójkątami skrzydeł, a potem, wydatnie zwiększając
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego