film głosi się, że stał się on "centralnym punktem wojny kulturowej, która zdecyduje o przyszłości naszego kraju i świata". Natrętny patos tych słów tłumaczą potrzeby reklamowe, ale wojna, o której mowa, rzeczywiście się w Ameryce toczy - o rozdział religii od państwa (Dziesięcioro Przykazań w sądzie!), aborcję, modlitwę w szkołach, małżeństwa homoseksualistów i inne moralno-religijne kwestie dzielące dziś Amerykanów. Spór ten dzieli tradycyjnych chrześcijan - ale także konserwatywnych Żydów - od ateistów, agnostyków i religijnych liberałów obu wyznań, którzy - jak to napisał amerykański publicysta Kenneth L. Woodward - "żyją w sferze religijnego komfortu, oczyszczonego z surowszych wątków Ewangelii", jak cierpienie, walka ze złem i