Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzejewski Jerzy
Tytuł: Popiół i diament
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1948
tydzień możesz być jeszcze kimś innym. Któremu sobie chcesz być wiernym? Kolejno każdemu? Nie, mój stary, to nie jest tak. Wierność jest poza nami. Zapominasz, że przez wiele lat byłeś i nadal jesteś jednym z nas. To się właśnie liczy. Wtedy jesteś wierny sobie, jeżeli jesteś wierny solidarności. To jest honor. Rozumiesz? A czy się zmieniasz, czy nie zmieniasz, to nikogo nie obchodzi.
Chehnicki słuchał, ciągle pochylony, z dłońmi splecionymi pomiędzy kolanami.
- Więc co mam robić? - spytał wreszcie głuchym, ociężałym głosem.
- Przede wszystkim wziąć się w kupę i nie rozklejać. Po drugie...
- Wiem. Tak ci chodzi o tego jednego człowieka?
- Nie
tydzień możesz być jeszcze kimś innym. Któremu sobie chcesz być wiernym? Kolejno każdemu? Nie, mój stary, to nie jest tak. Wierność jest poza nami. Zapominasz, że przez wiele lat byłeś i nadal jesteś jednym z nas. To się właśnie liczy. Wtedy jesteś wierny sobie, jeżeli jesteś wierny solidarności. To jest honor. Rozumiesz? A czy się zmieniasz, czy nie zmieniasz, to nikogo nie obchodzi.<br>Chehnicki słuchał, ciągle pochylony, z dłońmi splecionymi pomiędzy kolanami.<br>- Więc co mam robić? - spytał wreszcie głuchym, ociężałym głosem.<br>- Przede wszystkim wziąć się w kupę i nie rozklejać. Po drugie...<br>- Wiem. Tak ci chodzi o tego jednego człowieka?<br>- Nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego