Jan Nelken, psychiatra ongiś doskonalący swe umiejętności w klinikach Zurychu, Paryża i Berlina, w owym czasie kierownik oddziału psychiatrycznego Szpitala Ujazdowskiego - najczęściej występujący w sądach jako biegły z tej specjalności - w obszernej ekspertyzie wypowiedział się, że w zabójcy szofera jest jakby "drugi człowiek": obok spokojnego - popędliwy, awanturniczy, przeczulony na punkcie honoru. Jest on - zrekapitulował - <q>"niezrównoważonym, drażliwym typem na wskroś neuropatycznym, a w momencie krytycznym rozumienie zarzucanych mu czynów, jak i kierowanie swym działaniem w czasie przestępstwa, były znacznie obniżone"</>. Powołując się właśnie na tę ekspertyzę, adwokat prosił o zastosowanie art. 39 k.k., ale bez skutku. Bez skutku, zdaje się, pozostał