Typ tekstu: Książka
Autor: Korczak Janusz
Tytuł: Król Maciuś Pierwszy
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1923
to pomówimy jeszcze.
- Ależ w gazetach pisali, że ja ustępuję.
- A teraz napiszą, że pan zostaje, bo taka jest moja prośba.
Król Maciuś chciał powiedzieć: "Taki mój rozkaz", ale widocznie cień ojca poradził mu w tak ważnej chwili zamienić wyraz "rozkaz" na "prośbę".
- Panowie, musimy bronić ojczyzny, musimy bronić naszego honoru.
- Więc wasza królewska mość będzie się bił z trzema państwami? - spytał minister wojny.
- A cóż pan chcesz, panie ministrze, żebym ich prosił o pokój? Jestem prawnukiem Juliana Zwycięzcy. Bóg nam dopomoże.
Spodobała się ministrom taka przemowa, a prezes zadowolony był, że go król prosi. Jeszcze się trochę na niby upierał
to pomówimy jeszcze.<br>- Ależ w gazetach pisali, że ja ustępuję.<br>- A teraz napiszą, że pan zostaje, bo taka jest moja prośba.<br>Król Maciuś chciał powiedzieć: "Taki mój rozkaz", ale widocznie cień ojca poradził mu w tak ważnej chwili zamienić wyraz "rozkaz" na "prośbę".<br>- Panowie, musimy bronić ojczyzny, musimy bronić naszego honoru.<br>- Więc wasza królewska mość będzie się bił z trzema państwami? - spytał minister wojny.<br> &lt;page nr=27&gt; - A cóż pan chcesz, panie ministrze, żebym ich prosił o pokój? Jestem prawnukiem Juliana Zwycięzcy. Bóg nam dopomoże.<br>Spodobała się ministrom taka przemowa, a prezes zadowolony był, że go król prosi. Jeszcze się trochę na niby upierał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego