się w naszym ciele, zwłaszcza zaś kiedy próbujemy to sobie uświadomić, to ciało posyła po widoki, które w gruncie rzeczy są negatywami... Ciało okłamuje nas, jeśli chodzi o szczęście, ma bowiem z nami długie doświadczenie i wie, że i my jesteśmy je skłonni stale okłamywać. Jeśli jednak roztoczymy świadomością prawdziwy horyzont i nazwiemy go dążeniem do szczęścia, do spełnienia, do utorowania drogi dla pierwotnej organicznej woli rośnięcia, ruchu... choćby to był ruch z miejsca... i wszystko zależy od miejsca... To przecież układ gruntu określa, w którą stronę i w jaki sposób będzie rozwijał się pęd, to przecież punkt stania determinuje następny