Typ tekstu: Książka
Autor: Worcell Henryk
Tytuł: Zaklęte rewiry
Rok wydania: 1989
Rok powstania: 1936
leżała na podłodze, nie rozumiem, jak można usnąć przy książce. Nastaw budzik na dziewiątą, bo mam lekcję." Pokój damski dzielił się na dwa piętnastostołowe rewiry, a ponieważ sąsiadował z garderobą i wejściem do hotelu, przeto zachodziło tam wielu obcych gości, ruch bywał niejednostajny, zdarzały się niespodzianki. Nagle otwierały się drzwi hotelowe i wchodzili nieznani goście - kawy, herbaty, koniaki, szynka, miód, konfitury, kierownik Stec pomaga kelnerom, stary Pancer kłania się z daleka, hałas, ruch, a po upływie kilkunastu minut znów spokój czarne kawusie, herbatki, gazety, łysi panowie siedzący głęboko w fotelach i błękitne płaszczące się pod sufitem pasemka dymu, tytoniowego, szarpane przez
leżała na podłodze, nie rozumiem, jak można usnąć przy książce. Nastaw budzik na dziewiątą, bo mam lekcję." Pokój damski dzielił się na dwa piętnastostołowe rewiry, a ponieważ sąsiadował z garderobą i wejściem do hotelu, przeto zachodziło tam wielu obcych gości, ruch bywał niejednostajny, zdarzały się niespodzianki. Nagle otwierały się drzwi hotelowe i wchodzili nieznani goście - kawy, herbaty, koniaki, szynka, miód, konfitury, kierownik Stec pomaga kelnerom, stary Pancer kłania się z daleka, hałas, ruch, a po upływie kilkunastu minut znów spokój czarne kawusie, herbatki, gazety, łysi panowie siedzący głęboko w fotelach i błękitne płaszczące się pod sufitem pasemka dymu, tytoniowego, szarpane przez
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego