Typ tekstu: Książka
Autor: Filar Alfons
Tytuł: Śladami tatrzańskich kurierów
Rok: 1995
18 do 40 lat. Karpiński zabrał tę "armię" na
dworzec kolejowy, kupił bilety do Budapesztu i wręczył
każdemu, uprzedzając, że mają wysiąść na dworcu Keleti,
gdzie będzie ich oczekiwał przewodnik.
Kiedy wczesnym rankiem znaleźli się w Budapeszcie,
oczekujący na nich przewodnik, Polak, zaprowadził ich do
restauracji na śniadanie, następnie do hotelu, gdzie zostali
zakwaterowani. Poinstruował, że odpocząwszy mają się zgłosić w
małych grupkach w konsulacie polskim. Podał jego adres
i wskazał drogę.
Kula, Roman i Kuś, ciekawi miasta i dlaczego biegu
wydarzeń, ruszyli pod wskazany adres odpocząwszy zaledwie
godzinę. Bez trudu trafili do konsulatu. Urzędnik spisujący
personalia, zanim doszedł do Kuli
18 do 40 lat. Karpiński zabrał tę "armię" na<br>dworzec kolejowy, kupił bilety do Budapesztu i wręczył<br>każdemu, uprzedzając, że mają wysiąść na dworcu Keleti,<br>gdzie będzie ich oczekiwał przewodnik.<br> Kiedy wczesnym rankiem znaleźli się w Budapeszcie,<br>oczekujący na nich przewodnik, Polak, zaprowadził ich do<br>restauracji na śniadanie, następnie do hotelu, gdzie zostali<br>zakwaterowani. Poinstruował, że odpocząwszy mają się zgłosić w<br>małych grupkach w konsulacie polskim. Podał jego adres<br>i wskazał drogę.<br> Kula, Roman i Kuś, ciekawi miasta i dlaczego biegu<br>wydarzeń, ruszyli pod wskazany adres odpocząwszy zaledwie<br>godzinę. Bez trudu trafili do konsulatu. Urzędnik spisujący<br>personalia, zanim doszedł do Kuli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego