Typ tekstu: Książka
Autor: Milewski Stanisław
Tytuł: Ciemne sprawy międzywojnia
Rok: 2002
ma do sprawy! - oburzyła się pani doktor.
Jako świadkowie zeznawały dwie aktorki z pierwszych stron gazet, sławne diwy teatru i kabaretu, które odwiedzały często doktor Sadowską. Nie warto przytaczać nazwisk, żeby nie było jak w anegdotce, gdzie nie wiadomo, czy to kogoś okradli, czy też sam ukradł. W stolicy aż huczało o lesbijskich stosunkach, w ówczesnych gazetach musiano jednak pisać bardzo oględnie, wspominając tylko ogólnikowo o "patologii seksualnej". Zeznawała też, ale już przy zamkniętych drzwiach, tajemnicza panna T., budząc ogromne zainteresowanie w przysionkach sądu, mimo że rozprawa odbywała się do późnej nocy.
Wyrok, jaki zapadł, był częściowo niekorzystny dla redaktora. Skazany
ma do sprawy! - oburzyła się pani doktor.<br>Jako świadkowie zeznawały dwie aktorki z pierwszych stron gazet, sławne diwy teatru i kabaretu, które odwiedzały często doktor Sadowską. Nie warto przytaczać nazwisk, żeby nie było jak w anegdotce, gdzie nie wiadomo, czy to kogoś okradli, czy też sam ukradł. W stolicy aż huczało o lesbijskich stosunkach, w ówczesnych gazetach musiano jednak pisać bardzo oględnie, wspominając tylko ogólnikowo o "patologii seksualnej". Zeznawała też, ale już przy zamkniętych drzwiach, tajemnicza panna T., budząc ogromne zainteresowanie w przysionkach sądu, mimo że rozprawa odbywała się do późnej nocy.<br>Wyrok, jaki zapadł, był częściowo niekorzystny dla redaktora. Skazany
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego